piątek, 28 czerwca 2019

Wyprawa do Olecka

Wczoraj udałam się na wyprawę do Olecka, a dokładniej do chirurga, bo coś mi się w stopę zrobiło.

Potem jeszcze było trochę czasu skoczyć do prokuratury, to skoczyłam i dobrze zrobiłam.
Ktoś zapomniał i zostawił w aktach coś, co nie było przeznaczone dla moich oczu, a dobrze, że moje oczy to zobaczyły: moje konie głodzone przez Kozłowską. 😬

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz